Jak dbać o włosy zimą?

Ośnieżone ulice i drzewa, wspólne lepienie bałwanów z rodziną. Zima to bezwarunkowo piękny czas, choć ma zapewne tyle samo popleczników jak i przeciwników. Pisałam w poprzednich artykułach jak dbać o cerę zimą. A jak to jest w przypadku włosów? Czy pozostają nienaruszone? Jaki wpływ mają na nie czapki, suszarka, jakich substancji unikać, a po jakie sięgać? Zaczynajmy! :)

Czy warto ścinać włosy przed zimą?

Ostatni dzwonek na ścinanie włosów jest przed pierwszym opadem śniegu lub dosłownie chwilę po. Dzięki temu zostaną zregenerowane po lecie, końcówki włosów będą się mniej rozdwajać w czasie zimy, a same włosy będą mniej podatne na negatywne działanie czynników atmosferycznych (oczywiście w połączeniu z odpowiednią pielęgnacją). Jeśli nie udało Ci się podciąć końcówek w podanym terminie, poczekaj do wiosny. Lepiej ich już „nie męczyć” w taką pogodę, jaką mamy za oknem.

Noszenie czapki oraz traktowanie włosów w ciągu dnia

Czapka jest podczas zimy nieodłącznym elementem naszego ubioru. Nie każdy ją lubi. Przetłszczają się pod nią włosy, stają się oklapłe, łatwiej się elektryzują, całkowicie normalna i powszechna sprawa.  Jeśli jednak pytacie: nosić czy nie nosić? Zdecydowanie NOSIĆ! Czapka jest przede wszystkim elementem chroniącym nasze włosy przed działaniem czynników atmosferycznych takich jak temperatura, mróz, śnieg, zimny wiatr. Nie wahajcie się chować pod nią całe włosy. Niewskazane jest wyciągnie ich spod szalika, żeby ładniej wyglądały. Tarcie o kurtkę czy szalik nie jest rzeczą, która wyzwoli w nich blask i sprawi, że będą zadbane i lśniące. Wybierajmy luźne czapki, wykonane z bawełny lub wełny (nigdy ze sztucznych włókien). Idealna czapka nie powinna cisnąć głowy czy przygniatać włosów. Jeśli po jej zdjęciu, włosy mocniej się elektryzują, spryskaj czapkę w środku płynem antystatycznym. To powinno zmniejszyć lub całkowicie wyeliminować problem.

Spinanie włosów, czy warto?

Odnosząc się do powyższych wniosków uważam, że jeśli spinamy włosy to tylko świadomie. Warto np. upinać koki lub zaplatać warkocze, które zapobiegną dodatkowym zniszczeniom, oraz całkowicie zmieszczą się z czapce. 

Pielęgnacja włosów zimą

1. Suszenie włosów
2. Mycie włosów (m.in. metoda OMO), odżywka
3. Olejowanie
4. Zabezpieczanie końcówek
5. Tabela składników wskazanych i niewskazanych

1. Suszenie włosów - niezależnie od pory roku, włosy powinno się suszyć do około 80%, a pozostałe 20% pozostawić do samoistnego wyschnięcia. Jeśli nie masz czasu lub z jakichś powodów nie możesz sobie pozwolić na takie traktowanie włosów, ustaw suszarkę na zimne lub ledwo ciepłe powietrze. Gorąc lecący z suszarki nie sprzyja dobrej kondycji włosów, bo tak jak inne negatywne czynniki zewnętrzne, powoduje ich przesuszanie i zwiększa łamliwość. Swoją drogą warto także zainwestować w dobrą suszarkę, np. taką z jonizacją. Zapobiegnie ona elektryzowaniu włosów. Warto też używać dobrego produktu do termoochrony po każdym myciu.
2. Mycie włosów - wypośrodkowując wszystkie sugestie ekspertów uważam, że powinno się myć włosy wtedy, kiedy czuje się taką potrzebę. Może to być codziennie albo co tydzień. Jest to sprawa bardzo indywidualna. Wiadomo, że nikt nie chce chodzić z przetłuszczonymi włosami. Pamiętajmy jednak, że szampon musi być dopasowany do skóry głowy i tylko ją powinniśmy myć (nie włosy po całej długości). W zimie sprawdzi się metoda mycia OMO, czyli odżywka, mycie i odżywka. Na początek nakładamy lekką odżywkę na włosy, następnie nie spłukując nakładamy na skórę głowy szampon, wszystko spłukujemy, a na koniec nakładamy na końcówki silnie nawilżającą odżywkę. Jest to sposób na pewno warty zainteresowania. Pamiętajmy, że nawet jeśli metoda OMO nie przemówi do każdego, to odżywka jest fundamentem pielęgnacji i musi być zastosowana ZAWSZE.
3. Olejowanie - czyli zwyczajnie nałożenie na włosy oleju, który zamknie łuskę włosa, nawilży, nabłyszczy i zadba o ich naturalne piękno. Olejowanie wykonujemy minimum raz w tygodniu, nakładając wybrany olej na suche włosy i pozostawiając go na całą noc. Taki olej powinien przenikać przez łuskę włosa. Ja ze swojej strony polecam oleje z nasion malin czy bawełny.
4. Zabezpieczanie końcówek - wykonujemy olejem, nakładając go wyłącznie na końcówki. W porównaniu do olejowania, zastosowane w czasie tego zabiegu oleje powinny być suche i nakładane po każdej stylizacji. Zabezpieczają włosy przed negatywnymi czynnikami środowiskowymi i doskonale nawilżają.
5. Tabela składników wskazanych i niewskazanych

 Pamiętaj, że świadoma pielęgnacja to podstawa pięknych i zdrowych włosów :)

 SPRAWDŹ KOSMETYKI DO PIELĘGNACJI WŁOSÓW W UNICORNBEAUTY